Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(:(:(


DZ 158 FII P

Oj dopadło mnie coś strasznego, jakieś zatrucie. Z srody na czwartek cos mi lezalo na zoladku i nie moglam spac, w dzien bylo gorzej, bolal brzuszek,glowa i w ogole ogolna niemoc. Nic nie jadlam caly dzien. Po licznych kroplach, herbatkach cos ustapilo.Ale ostatniej nocy tez nie bardzo spalam, dzis nieco lepiej,ale brzuszek pobolewa. Musialam na chwile wyjsc na poczte i ledwo wrocilam. Ale dzis przynajmniej poczulam glod i juz zjadlam male sniadanko.Ale to uczucie czegos na zoladku nie ustepuje. A nie bylam w toalecie,ani wczoraj ani dzis jeszcze. Gora tez nie chcialo wyjsc. Tylko skurcze zoladka i nic. Ech, dzis juz przynajmniej apetyt mi wrocil:)
Pozdarwiam
  • zoykaa

    zoykaa

    3 kwietnia 2011, 00:40

    jak sie czujesz?:)

  • ohniunia19

    ohniunia19

    1 kwietnia 2011, 13:50

    nikt nie wie ...pewnie lekarz by wiedział... życzę szybkiego powrotu do zdróweczka...:) nie daj się chorobie... faza 3 czeka...:) życze miluśkiego weekendu ... pozdrawiam

  • nikusia85

    nikusia85

    1 kwietnia 2011, 13:45

    w takich przypadkach jak sie zmuszam do jedzenia to jem bulke z maslem ale zazwyczaj tez pije duze

  • nikusia85

    nikusia85

    1 kwietnia 2011, 13:45

    w takich przypadkach jak sie zmuszam do jedzenia to jem bulke z maslem ale zazwyczaj tez pije duze

  • plichcia

    plichcia

    1 kwietnia 2011, 11:26

    Teraz panują takie dziwne wirusy że całkiem możliwe że coś złapałaś. Trzymaj się.

  • magpie101

    magpie101

    1 kwietnia 2011, 11:22

    Zdrowka zycze! Najlepsza mocna zwykla herbata (nie goraca) z cukrem.

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    1 kwietnia 2011, 11:12

    marsz! a jak nie to mięta lub zielona herbata!