Rozpoczynam dzień ósmy! Nawet nie wiecie ile problemu miałam dziś z wyborem ubrania do pracy. Ostatecznie zebrałam spodnie paskiem, żeby się jakoś na tyłku trzymały. Dziś po pracy ruszę na miasto i kupię coś na tyłek, co będzie mi dawało komfort psychiczny - bo wczoraj przez cały dzień odruchowo poprawiałam gacie. Pytacie kiedy koniec. Otóż postanowiłam wstępnie, że zrobię pełnych 10 dni. Akurat i okres mi się skończy, także pomiar będzie autentyczny, bo i woda zejdzie do tego czasu. Wiem, że jesteście ciekawe ile schudłam - wierzcie mi, że ja też. W zasadzie to każdego dnia walczę ze sobą, aby nie wejść na wagę. Ale to jeszcze tylko 3 dni i w piątek rano wskakuję na wagę - mam nadzieję, że nie zawiedziemy się wszystkie. A teraz czekam na mamę aż przyjdzie i pędzę do pracki Kochane. Buziaczki dla Wszystkich!!!!!!!!!!!!! Anka
Airad1982
23 marca 2010, 22:48poszła w dół na pewno sporo!!! 3mam kciuki za duży spadek. i czekam do piątku. Pozdrawiam
Nadia0088
23 marca 2010, 20:13no o teraz mniej sie martwie jak juz masz obrany koniec :) powodzenia
DYNIA1977
23 marca 2010, 19:25nie mogę się doczekać piątku ; )
DYNIA1977
23 marca 2010, 19:25nie mogę się doczekać piątku ; )
marleninka
23 marca 2010, 17:14powodzenia dalszego i super wyniku w piątek!! miłego popołudnia :*
kwiatuszek851985
23 marca 2010, 14:09Trzymam kciuki za piętek, będzie dobrze!!1
SmutnyAniol1982
23 marca 2010, 09:55i też nie mogę doczekać się piątku. Postanowiłam sobie,że po Świętach też zaaplikuję sobie taki detoks. Codziennie Cię śledzę od początku i podziwiam,że wytrzymujesz.
pandamonium1980
23 marca 2010, 09:21upór ale aż się boję co będzie jak zaczniesz jeśc cokolwiek.....
mmMalgorzatka
23 marca 2010, 09:07Chyba mam ochote spróbowac.....
pysiolka
23 marca 2010, 07:27A JEDNAK MOŻNA NA TYM DETOKSIE TYLE WYTRYMAĆ,JESTEM PEŁNA PODZIWU,POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DWUCYFROWEJ WAGI ;),BUZIACZKI
gorje
23 marca 2010, 07:16no kochana jestem pelna podziwu dla Ciebie i czekam na piatek i Twoje wyniki ale jak juz ciuchy lataja po grzbiecie jest dobrze !!
swinkapiggy
23 marca 2010, 07:06Kochana,ja również jestem ciekawa ile schudłaś. Czekam do piątku,na pewno będzie dobrze :)
Corlett
23 marca 2010, 07:05O kurcze. Spróbowała bym tylko...powiedz mi Kochana - skąd ten syrop klonowy i pieprz cayenne wziąść ? Rewelacja - czekam na Twój piątkowy pomiar pełna optymizmu, że będzie dwucyfrówka :) Trzymam kciuki!