Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zaniedbałam pamiętnik i Was
21 sierpnia 2009
Za co bardzo przepraszam. Ale zapewniam, że nie zaniedbałam dietki i ćwiczeń. Zapycham się owockami i warzywami z targu, robię sobie soki, przeciery na zimę - samo zdrowie! No i ćwiczę na tym swoim żelaznym przyjacielu. Chociaż przyznam się Wam, że nasza przyjaźń pewnego dnia została zagrożona, bo już go miałam serdecznie dość. Najpierw narobił mi szalonych zakwasów, a potem w środku nocy, gdy szłam do łazienki, o mało co bym się o niego nie zabiła. Tak w niego dziarsko przysunęłam, że siniaki mam do dziś. Ale to nauczka dla mnie, żeby po ćwiczeniach odstawiać go w bezpieczne miejsce, a nie zostawiać w przejściu. No i do rzeczy, dziś rano stanęłam na wagę i pokazała 1,5 kg mniej. Cieszę się, naprawdę, ale chyba muszę zacząć brać jakieś witaminy, bo włosy zaczęły mi strasznie wypadać. No i tak ten czas leci. Martwią mnie pewne rzeczy, ale mam nadzieję, że wszystko się niebawem wyjaśni. Zaraz zaktualizuję paseczek i idę się myć, bo jutro z rana wybieram się na zakupy. Nie macie pojęcia, jakie to dla mnie głębokie przeżycie. Śpijcie dobrze Aniołki
witaminy sie na pewno przydadza, ale na wypadajace wlosy polecam odzywke WAX, mozna ja kupic w aptece, swojego czasu ja stsowalam i pozniej mialam widoczne zmiany, mniej wlosow wypadalo, a co lepsze nowe rosly :) pozdrawiam
Nadia0088
25 sierpnia 2009, 12:26
jak tak głębokie jak dla mnie to nie zazdroszczę:P
pasztetoowa
25 sierpnia 2009, 00:07
Hehe też się interesuje kryminologią i też myślałam o policji, ale się rozmyśliłam, m.in. z tego samego powodu: too fat. A wiesz na spełnienie marzeń nigdy nie jest za późno. Jak już schudniemy, co w niedalekiej przyszłości nastąpi :) możemy się do nich zgłosić! No a jak dietka?
buziaki :*
pasztetoowa
24 sierpnia 2009, 00:54
a jeszcze jedno mam pytanie! Obejrzałam zdjęcia twojego Żelaznego Przyjaciela, ale nie ukrywam, że bardziej w oku rzuciły mi się książki, których jestem wielką wielbicielką. Też lubisz czytać? To jedno pytanie, a drugie to: na ostatnim zdjęciu, w prawym dolnym rogu, druga półka od brzegu zdjęcia. Tam jest taaka gruba biała książka! Wygląda znajomo, czy to Brunon Hołyst? Czy też interesujesz się psychologia i kryminologią? Tak pytam bo mało ludzi znam z takimi zainteresowaniami :P
1 godzina - na mózg mi się rzuca! ;)
pasztetoowa
23 sierpnia 2009, 21:51
gratuluję spadku wagi :) Ćwicz na swoim sprzęciorze, ćwicz bo sama widzisz, że dobrze robi :) a jak cierpisz z powodu zakwasów to pomyśl, że gdzieś tam ja również twardo zatryndalam na stepperze a potem cierpię od zakwasów :) i udanych zakupów życzę
dobranoc :)
Quarika
23 sierpnia 2009, 11:54
sprzęt super! baaardzo sie ciesze, ze waga u Ciebie coraz mneijsza :) no no juz niedługo i bedzie dwucyfrowa liczba. Oby tak dalej :*! buziaki i gratuluje Aniu serdecznie!
kaguyaa
22 sierpnia 2009, 17:44
no i pieknie, tak trzymac i chudnac, a co do przyjazni hmmm, o nia trzeba dbac ;-),pozdrawiam cieplutko
marleninka
22 sierpnia 2009, 15:46
a z "przyjacielem" to tak tylko na poczatku, potem bedziecie sie porozumiewac bez slow i nie bedziecie na siebie wpadac ;P hihi :) udane zakupy? na pewno! pozdrawiam :*
Latarnia
22 sierpnia 2009, 08:24
super, świetny spadek wagi...brawo...
i uważaj na niego....
Brzoskwinkaa
22 sierpnia 2009, 08:13
Zakupy powiadasz? Mam nadzieję, ze beda udane... daj znac co kupilaś :)
Patunia1979
22 sierpnia 2009, 08:10
Oby tak dalej. Kilogramy w dół a samopoczucie w górę!!!
Pozdrawiam.
oj ja ile razy wpadlam w nocy na moj rowerek a najbardziej jak udezylam malym paluszkiem u nogi,kochana gratulacje widzisz
juz rozmienilas nastepna dziesiatke teraz nastepny cel...buziaczki
sunshade
22 sierpnia 2009, 03:33
gratuluję zrzucenia kolejnych kilogramów :) mi też strasznie włosy wypadają ;/ i muszę sobie jakieś witaminki kupic ;)
uważaj tylko na odpowiednie ozywianie witankinki i te sprawy, żebyś dobrze się czuła. Sprzęt do ćwiczeń u mnie był 80% sukcesu (jak waga stanęła w miejscu mimo diety mż), włączasz TV i jedziesz :)
Pozdrawiam serdecznie!
janka80
21 sierpnia 2009, 23:37
mi tez strasznie wlosy wypadaja garsciami, kupilam jakas kuracje niby na 3 miesiace sama nie wiem na ulotce pisze ze widac dopiero po 6tyg jakies zmiany, teraz przeszukuje internet za jakims super szamponem :)
pozdr i czymam kciuki
dziewczynaznadwaga
21 sierpnia 2009, 22:57
Witaj .... na wypadajace wlosy polecam magnez ... do picia lub w tabletkach jak wolisz ... kiedys mialam tez ten problem ze przez odchudzanie (nieumiejetne wtedy) wypadaly mi wlosy jak szalone i pani dermatolog wlasnie przepisala mi magnez do codzienniego picia i jakies leki w plynie ktore musialam wklepywac w skore glowy ... wiec jezeli bedzie ich coraz wiecej ubywalo i beda coraz slabsze idz do dermatologa ... pozdrawiam i gratuluje spadku wagi :)
blusia
25 sierpnia 2009, 12:58witaminy sie na pewno przydadza, ale na wypadajace wlosy polecam odzywke WAX, mozna ja kupic w aptece, swojego czasu ja stsowalam i pozniej mialam widoczne zmiany, mniej wlosow wypadalo, a co lepsze nowe rosly :) pozdrawiam
Nadia0088
25 sierpnia 2009, 12:26jak tak głębokie jak dla mnie to nie zazdroszczę:P
pasztetoowa
25 sierpnia 2009, 00:07Hehe też się interesuje kryminologią i też myślałam o policji, ale się rozmyśliłam, m.in. z tego samego powodu: too fat. A wiesz na spełnienie marzeń nigdy nie jest za późno. Jak już schudniemy, co w niedalekiej przyszłości nastąpi :) możemy się do nich zgłosić! No a jak dietka? buziaki :*
pasztetoowa
24 sierpnia 2009, 00:54a jeszcze jedno mam pytanie! Obejrzałam zdjęcia twojego Żelaznego Przyjaciela, ale nie ukrywam, że bardziej w oku rzuciły mi się książki, których jestem wielką wielbicielką. Też lubisz czytać? To jedno pytanie, a drugie to: na ostatnim zdjęciu, w prawym dolnym rogu, druga półka od brzegu zdjęcia. Tam jest taaka gruba biała książka! Wygląda znajomo, czy to Brunon Hołyst? Czy też interesujesz się psychologia i kryminologią? Tak pytam bo mało ludzi znam z takimi zainteresowaniami :P 1 godzina - na mózg mi się rzuca! ;)
pasztetoowa
23 sierpnia 2009, 21:51gratuluję spadku wagi :) Ćwicz na swoim sprzęciorze, ćwicz bo sama widzisz, że dobrze robi :) a jak cierpisz z powodu zakwasów to pomyśl, że gdzieś tam ja również twardo zatryndalam na stepperze a potem cierpię od zakwasów :) i udanych zakupów życzę dobranoc :)
Quarika
23 sierpnia 2009, 11:54sprzęt super! baaardzo sie ciesze, ze waga u Ciebie coraz mneijsza :) no no juz niedługo i bedzie dwucyfrowa liczba. Oby tak dalej :*! buziaki i gratuluje Aniu serdecznie!
kaguyaa
22 sierpnia 2009, 17:44no i pieknie, tak trzymac i chudnac, a co do przyjazni hmmm, o nia trzeba dbac ;-),pozdrawiam cieplutko
marleninka
22 sierpnia 2009, 15:46a z "przyjacielem" to tak tylko na poczatku, potem bedziecie sie porozumiewac bez slow i nie bedziecie na siebie wpadac ;P hihi :) udane zakupy? na pewno! pozdrawiam :*
Latarnia
22 sierpnia 2009, 08:24super, świetny spadek wagi...brawo... i uważaj na niego....
Brzoskwinkaa
22 sierpnia 2009, 08:13Zakupy powiadasz? Mam nadzieję, ze beda udane... daj znac co kupilaś :)
Patunia1979
22 sierpnia 2009, 08:10Oby tak dalej. Kilogramy w dół a samopoczucie w górę!!! Pozdrawiam.
niunka31
22 sierpnia 2009, 06:44oj ja ile razy wpadlam w nocy na moj rowerek a najbardziej jak udezylam malym paluszkiem u nogi,kochana gratulacje widzisz juz rozmienilas nastepna dziesiatke teraz nastepny cel...buziaczki
sunshade
22 sierpnia 2009, 03:33gratuluję zrzucenia kolejnych kilogramów :) mi też strasznie włosy wypadają ;/ i muszę sobie jakieś witaminki kupic ;)
grubbaaa
22 sierpnia 2009, 00:08uważaj tylko na odpowiednie ozywianie witankinki i te sprawy, żebyś dobrze się czuła. Sprzęt do ćwiczeń u mnie był 80% sukcesu (jak waga stanęła w miejscu mimo diety mż), włączasz TV i jedziesz :) Pozdrawiam serdecznie!
janka80
21 sierpnia 2009, 23:37mi tez strasznie wlosy wypadaja garsciami, kupilam jakas kuracje niby na 3 miesiace sama nie wiem na ulotce pisze ze widac dopiero po 6tyg jakies zmiany, teraz przeszukuje internet za jakims super szamponem :) pozdr i czymam kciuki
dziewczynaznadwaga
21 sierpnia 2009, 22:57Witaj .... na wypadajace wlosy polecam magnez ... do picia lub w tabletkach jak wolisz ... kiedys mialam tez ten problem ze przez odchudzanie (nieumiejetne wtedy) wypadaly mi wlosy jak szalone i pani dermatolog wlasnie przepisala mi magnez do codzienniego picia i jakies leki w plynie ktore musialam wklepywac w skore glowy ... wiec jezeli bedzie ich coraz wiecej ubywalo i beda coraz slabsze idz do dermatologa ... pozdrawiam i gratuluje spadku wagi :)