Witam . Jest 15 lutego , do wczoraj miałam ważyć 92 kg, a ważę 90.0 do końca lutego chce ważyć 89,0 , dam radę .
Ale co z tego,że mój cel osiągnęłam ze spadkiem skoro moje życie zaczyna przewracać się do góry nogami- dosłownie...
Od ponad 2 mc mam chłopaka, jest nam ok, czasami mnie denerwuje ale to normalne.
Mam chłopaka , a kocham innego i to z wzajemnością ?
Ratujcie...
Opowiem wam to od początku , pewnego letniego wieczoru na ognisku poznałam A.
Przegadaliśmy w sumie kłóciliśmy się i wymienialiśmy nasze zdania przez pół wieczoru . On pojechał do domu, a ja zapomniałam w zasadzie po jakimś czasie o tej sytuacji, chciałam go tylko przeprosić za to,że tak wyszło .
Zaczęliśmy się spotykać w wakacje na piwo . Na początku ze znajomymi , potem już sami .
Potrafiliśmy przegadać kilka godzin , o rzeczach ważnych , śmiesznych, naszych marzeniach, uczuciach , o wszystkim ...
To jest człowiek, któremu mogę powiedzieć wszystko, pierwszy raz powiedziałam facetowi , a on mi też co do niego dokładnie czuje, jak widzę nasze relację itd
Haczyk jest w tym,że on ma dziewczynę i dziecko. Nie mieszka z nimi , mieszkają Oni w dwóch oddalonych od siebie o 300 km miastach...
Powiedział mi,że wie,że jest nie fair z stosunku do swojej dziewczyny, ja w stosunku do swojego chłopaka też nie , ale nie potrafi się opanować,żeby mnie nie przytulić, dać mi buzi i przeleżeć całego dnia śmiejąc się, żartując albo gadając na baardzo poważne tematy.
Nie chodzi o to,że całowałam się z nim, tylko o to,że ja znalazłam tego mojego, a on mnie i ja wiem o tym ...ale nie chce niszczyć mu rodziny ...w sumie nie ma on jej, bo ze swoją dziewczyną się kłóci, ale jest mała ...
Jestem rozpieprzona . Miałam dzisiaj iść do pracy, nie jestem w stanie ...
Mam doła...nie wiem co mam robić ... Dorosłe życie zaczyna mi pokazywać jakie jest pojebane ...
Śniadanie- grahamka z serkiem pleśniowym i papryką
II śniadanie- 3 mandarynki
Obiad- trochę makaronu z sosem, 3 paluszki rybne
Podwieczorek - ?
Kolacja- ?
Od dwóch dni w zasadzie nie jadłam, bo nie mogę nic przełknąć, dzisiaj postanowiłam cokolwiek zjeść, bo nie mogę tak robić, jestem głodna, ale jak patrze na jedzenie to mnie napina...
UzaleznionaOdJedzenia
18 lutego 2013, 14:38nie jest Ci pisany, czasem nam się wydaje ze mamy tego jedynego a on ma zone i dziecko i udajemy że nam to nie przeszkadza ale w glebi duszy zaslugujemy na kogos lepszego. WIerz mi wiem co mowie bo sama mialam taka sytuacje. Nie marnuj życia, nie wtryniaj się do cudzego zwiazku. Nie kochasz obecnego - odejdz ale znajdz innego
Samiya
15 lutego 2013, 21:26oj przykra sytuacja, pamiętam jak miałam takiego jak Ty, zgrywaliśmy się idealnie pod każdym względem choć kłóciliśmy się, godziliśmy i tak w kółko. Po roku zeszliśmy się i miało być dobrze ale dowiedziałam się że pn przez ten czas miał ciężarną dziewczynę a potem dziecko! Uciekłam gdzie pieprz rośnie i naprawdę współczuje jej takiego faceta, więc Kochanie przykro mi ale to chyba bez przyszłości, Jeśli nie chce z nią być to niech się rozstanie a granie na dwóch frontach szczególnie gdzie jest dziecko jest niewybaczalne...
lapka06
15 lutego 2013, 21:02weź się w garść kobieto, nie masz prawa ranic ani tej dziewczyny ani tego dziecka ani chłopaka, z którym niby jesteś. dla mnie jesteś rozpieszczonym dzieciakiem, który musi dostać zabawkę którą che... albo powiesz chłopakowi że jest ktoś inny i z wami koniec albo zostaw tego co na dziecko i inną... sama miałam podobną sytuację, tyle, że tamten dowiedział się po fakcie że ona jest w ciąży, ja odrazu odeszłam, chociaż on prosił żebym została...dziecko ma prawo mieć ojca i normalny dom... postaw się na miejscu tej dziwczyny - chciałabyś żeby ojciec twojego dziecka zdradzał cię na lewo i prawo?!?!?!?!?
alex156
15 lutego 2013, 15:43Postaw się na miejscu jego dziewczyny... siedzi z dzieckiem sama, a facet w dodatku spotyka się z innymi dziewczynami. Jej na początku napewno mówił to co Tobie, jaka jesteś wspaniała, jak dobrze mu sie spędza z Tobą czasz itd. Skoro tak dobrze się dogadujecie to pogadaj z nim szczerze, niech wybierze którąś z Was. Jeśli wybierze swoją rodzinę uważam, że powinnaś zerwać z nim kontakt.
nieszczesliwaaaa1
15 lutego 2013, 14:23gratuluję , powodzenia dalej :P
Lioness.From.North
15 lutego 2013, 14:16Jak młode Ci nie przeszkadza i faktycznie jest JEGO, bo ja byłam z przypadkiem, który nieswoje wychowywał i z byłą mieszkał, i jeśli on z nią zerwie, to bądźcie razem. Dziś już nikogo takie związki nie dziwią.
subaruimpreza
15 lutego 2013, 13:48Ja na twoim miejscu nie rozbijała bym ,, rodziny''. Jeżeli on zerwie na stałe z tą dziewczyną to ok, chyba dziecko ci nie przeszkadza. Jak napisałaś jesteś ze swoim tylko miesiące więc ciężko mówić tu o jakieś wielkiej miłości. Poczekaj na bieg wydarzeń, może on z tamtą zerwie... Szkoda mi jedynie twojego obecnego, chyba nie powinnaś go tak oszukiwać. Może niech zacznie sobie układać życie z inną dziewczyną. Przecież nikt z nas nie lubi być oszukiwany...
Martusiia1929
15 lutego 2013, 13:46Ciężka sprawa,współczuje .Nie mam pojęcia jak bym się zachowała będąc w takiej sytuacji.Tylko nie rozumiem w takim razie,po co ci chłopak skoro kochasz innego? Do potrzymania za rękę czy jak? Oczywiście nie mówię tego złośliwie ,jedynie czysta ciekawość.