Co mi się marzy od zawsze?
Ubrać dopasowane błękitne jeansy, pasek i białą dopasowaną do ciała koszulę!
I wiecie co??? Spełnię swoje marzenie! Teraz owszem mogę również się tak ubrać,ale jako perfekcjonistka muszę wyglądać idealnie! Moje big stary i wranglery za 300 zł muszą jeszcze trochę poczekać :D
Kryzys chyba już minął...ponad miesiąc czasu to całkiem sporo i nie spie..ę tego tylko dlatego, że idzie powoli. CZAS I TAK UPŁYNIE!
Za mną dziś rower i killer Ewki! Daje czadu, cała się spociłaaaam.
Teraz czas nauki..w sobotę E G Z A M I N! Brrrrr...wolałabym poćwiczyć jeszcze, może po nauce mi się uda.
A jakie są wasze marzenia?