Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po drugim miesiacu zupomanii... I co Z jo-jo?


Stwierdzam,że to nie dla mnie. Wracam do zdrowej, racjonalnej diety, pełnej warzyw, owoców nabiału i surowizny.  

Zupy są naprawdę świetne! Tanie, wygodne, ale po drugim miesiącach jedzenia tylko zup 2 owoców i kefiru, jestem wypompowana. Moje ciało zaczęło się buntować, włosy lecą, skóra szara, A paznokcie są w opłakanym stanie, ale najgorszy jeż ból brzucha i problemy jelitowe. Efekty są bardzo ladne ;) nowe spodnie rozmiar  mniejsze zaczynaja spadac z tyłka, ale na dłuższą metę tak się nie da żyć. 

Zastanawiam się tylko czy jak wejdę teraz na vitalie to czy kilogramy nie wrócą  że zdwojoną ilością. 

  • KiedysBedeMama

    KiedysBedeMama

    27 listopada 2019, 13:49

    Też próbowałam z tymi zupami,ale to też nie dla mnie . Trzeba naprawdę kochać zupy,żeby je jeść tak często, inaczej to mija się z celem

  • BigFatGirl

    BigFatGirl

    26 listopada 2019, 22:01

    Dodawaj stopniowo wyższa kalorycznosc i nie bedzie efektu jojo :)

  • araksol

    araksol

    26 listopada 2019, 18:32

    dodawaj stopniowo stałe posilki po 1 i licz kaloie...Ja zrzuciłam 18 kg tak i nie przytyłam

  • nise23

    nise23

    26 listopada 2019, 17:59

    Nie dziwię się że bylo ciężko na samych zupach. I tak długo wytrzymałas. Teraz tylko uważać żeby kilogramy zrzucone nie wróciły... 3maj się!