Głupia, wahająca się waga... -.-
Ale cm w dół.
Ale cm w dół.
śniadanie: shake bananowy+omlet z otrębami=350
II śniadanie: serek wiejki+6 mini sucharków+3 pomidorki koktajlowe=250 kcal
inka=50 kcal
obiad: zupa merchewkowa+kawałek kaszanki+papryka=300 kcal
podwieczorek: 2 małe pomarańcze= 100 kcal
podwieczorek: 2 małe pomarańcze= 100 kcal
Razem: 1050 kcal
Piękny podwieczorek.. Same węglowodany...
*
45 minut ćwiczeń. 20 min hula, 20 min intensywny taniec/podskoki, 5 min rozciąganie.
Przy rozciąganiu zaczęłam ryczeć, więc na tym się skończyło.
Tańczyć rock n roll ze łzami w oczach... No tego jeszcze nie było.
Alkoholu mi się chce!
.
Po co się męczyć? I tak każdy umrze.
.
trujacerosliny
11 marca 2013, 14:58Centymetry najważniejsze... Chociaż chciałoby się już zobaczyć na wadze jakieś bardziej ludzkie cyfry:D
Sandrushka18
11 marca 2013, 13:55naważniejsze ze cm spadają ; )
lustigpaula
11 marca 2013, 13:50waga "oszukuje" , a cm nie ;)