Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
135


śniadanie: serek wiejski + inka + 2 suchary z serkiem turek light = 260 kcal
II śniadanie: shake (maślanka,banan,cynamon) = 220 kcal
obiad:maly rogalik z bialym makiem, miska zupy brokulowej, bulka z turkiem, michalek, suchar= 700 kcal ?
podwieczorek: -
kolacja: miska zupy brokułowej = 50 kcal

Razem: 1250 kcal

Ćwiczenia:
*Godzina spaceru z psem po lesie
*Godzina ( 40 minut bieganie, 10 hula, rozciąganie)

Muszę zacząć pisać. I myśleć tak jak wcześniej. I nie rzucać się na jedzenie. Sobota - świadome jedzenie, miało tak być, w niedzielę już niekoniecznie. Poniedziałek cały przeleżałam w łóżku.  Jedynie podniosłam się wieczorem, żeby pobiegać, ale nogi cholernie mnie bolały. Jakby piszczele. Wczoraj było mi tak niedobrze, że poszłam zwracać. I wieczorem znowu biegać, ale ten sam ból. 
Śpię. Dużo. Po 12, 14 godzin. 
Kłócimy się z M.
Mama wymyśla znowu.
Znowu.
Szkoła do dupy.
Nie mam siły na nic.
Gotuję zdrowo i dietetycznie, ale nie wychodzi. To się rozwali, to nie dopiecze nie dogotuje. I jestem wtedy taka zła, że to wypieprzam i zjadam to co jest- bułka z mielonką, makaron z sosem.
Właśnie ugotowałam zupę brokułową - sama woda. Bo nie pomyślałam, żeby trochę odlać.
 
*

Zaniedbałam też Was. Wybaczcie. Muszę się jakoś pozbierać. 
Odwiedzę Was wieczorem, bo muszę zacząć zbierać się do szkoły.
3 majcie się!
  • palinka1994

    palinka1994

    16 maja 2013, 20:14

    nie załamuj się, każdemu czasem nie wychodzi :) odpoczywaj, jeśli potrzebujesz snu to śpij, po kilku dniach na pewno poczujesz się lepiej :) trzymaj się :)

  • Renfrii

    Renfrii

    16 maja 2013, 13:12

    Kochana odpocznij kilka dni od wszystkiego i wróć ze zdwojoną siłą!

  • jusbed86

    jusbed86

    16 maja 2013, 10:57

    Dasz radę :) weź książkę odetchnij i będzie git. A w kuchni dużo potraw da rade ugotować. Mnie też wnerwia gdy coś robię i zonk nie wyszło. Bynajmniej tylko mi to nie smakuje a wszyscy się zajadają. Być może zbyt perfekcyjnie chcemy gotować? To że czasami nie wygląda jak powinno to nie oznacza, że jest nie dobre. A do zupy dodaj dwa ugotowane ziemniaki :) nie przytyjesz od nich a będzie gęściejsza ;)

  • nothingtolose

    nothingtolose

    16 maja 2013, 09:41

    Dziękuje bardzo, ja jednak tak nie sądzę :) Wszystko będzie ok! To, że napisałaś że godzinę spacerowałaś z psem po lesie troche dało mi do myślenia ;) Muszę poświęcać więcej czasu mojej psinie! :) Powodzenia, głowa do góry :)

  • tusiaczekkk22

    tusiaczekkk22

    15 maja 2013, 23:59

    ehh dokladnie kochana. dlatego ja narazie tez stad zmykam i do uslyszenia wkrotce ;)**

  • liliputek91

    liliputek91

    15 maja 2013, 16:18

    każdy ma słabszy moment, nie bądź dla siebie zbyt surowa!

  • wiolcia2121

    wiolcia2121

    15 maja 2013, 15:03

    Nie martw sie :) Z czasem będziesz dobrą kkucharką, nie załamuj się :*

  • granolaa

    granolaa

    15 maja 2013, 12:14

    Każdemu się zdarzają takie gorsze okresy, ale nie możesz się poddawać! Może nie skupiaj się tak na dietetycznym gotowaniu, tylko jedz, to co lubisz w mniejszych ilościach? Powodzenia :)