No to kolejny dzień zmagań z kilogramami :D Tak nawiasem mówiąc oddam 10kg. w dobre ręce, jakby ktoś chciał. xD To tak dzisiaj się trochę kiepsko odżywiałam rano praca, potem pojechałam do koleżanki i wróciłam ok.16 napiłam się trochę wody i pojechałam na sparing, zdążyłam tylko wziąć ze sobą sałatkę żeby móc coś na kolację zjeść :)
Tak więc co dzisiaj właściwie zjadłam:
dwa jabłka, mega dużo wafli ryżowych i sałatkę od wczoraj, tak wiem jutro będzie pożywniej.
No i dzisiaj bez ćwiczeń. Mój dzień przerwy :)
Tak co do tej sałatki z porem, to może coś o samym porze :)