Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień z NTFY


Hej!

Postanowiłam we wrześniu sprawdzić co przyniesie miesiąc z dietą pudełkową - jak będę się czuła, czy będę bywać głodna, czy wszystko posmakuje (mam swoje smaki;)), jak będą lecieć kilogramy i centymetry, i ile czasu oszczędzę biorąc pod uwagę zakupy i gotowanie. Także od poniedziałku do piątku jestem na pudełkach NTFY, i jeszcze zastanawiam się czy kolejne tygodnie też u nich, czy spróbować maczfit, które sporo z Was polecało. Gdybyście zamawiały z NTFY to będę niezmiernie wdzięczna za użycie mojego kodu promocyjnego szc023266 - Wy macie -5%, a ja -1zl na kolejna paczuchę:)

Wagowo dziś spory spadek, 78.4kg. Ta siódemka z przodu to dla mnie dalej szok, musiałam się mocno zastanowić czy w pomiarach na pewno dobrze wpisuje 78 a nie 88 :D

Tyle na dziś, lecę czytać co u Was!

  • Wracam_Do_Siebie

    Wracam_Do_Siebie

    1 września 2021, 18:53

    ja właśnie też mam swoje smaki, lubię nowości, ale bardziej na zasadzie spróbowania raz na jakiś czas :D wygląda ciekawie to jedzonko, a co miałaś na obiad? super spadek, gratuluję !! :D :D :D leci z Ciebie ta waga, super! :)

    • princess_peach

      princess_peach

      1 września 2021, 19:26

      Tez tak myślałam i zamowilam wcześniej dwa razy na jeden dzień, na próbę.. ale siadło mi to NTFY i dałam im szansę. Nie rozważam diety pudełkowej jako docelowego rozwiązania, ale ciekawi mnie miesiąc albo chociaż 2-3tyg :D wygrała oszczędność czasu i chęć wypróbowania nowych przepisów, bo wpadliśmy trochę z chłopakiem w monotonię jeśli chodzi o obiady i kolacje:) na obiad dziś przykładowo klasyczne spaghetti bolognese, a 2 śniadanie przepyszna sałatka wietnamska z mango, kolendra, chilli, orzeszkami, limonka, kocham takie smaki:D a waga faktycznie spada! Miałam wrażenie ze utknęłam jeszcze niedawno na 81, ale jak już przebiła barierę to idzie szybciej :D goń mnie! :D

  • nomorefat

    nomorefat

    1 września 2021, 18:22

    I jak Ci smakuje?

    • princess_peach

      princess_peach

      1 września 2021, 18:30

      Do tej pory prawie wszystkie posiłki jakie wybierałam były przepyszne - jedynie raz totalnie nie siadło mi jakieś curry na kolację (do tego stopnia, ze wyrzucilam, mój chłopak tez się krzywił max na smak i zapach), i jeden obiad tez w stylu curry/na mleku kokosowym był średni. Ale 2 słabe na jakieś 25 posiłków które łącznie od nich miałam (i oceniałam na 4-5/5) to i tak bardzo spoko wynik chyba ;)