No cóż, w weekend znów była impreza. Starałam się jak tylko mogłam oprzeć wszelakim pokusom, ale jak to zwykle bywa wszyscy częstują a to ciastem, bo zjadłam tylko kawałek a to jeszcze trochę sałatki. Wiedziałam, że odbije się to na wadze...
No i tylko - 0.30 ale z drugiej strony nic na +.
Co gorsze w nadchodzący weekend też mam imprezę ale tym razem u nas więc postaram się dużo "kelnerować" żeby nie rzucać się w oczy ;-) A bardzo chciałabym zobaczyć już 6 z przodu...
Trzymajcie za mnie kciuki :-)
princessa2255
17 listopada 2014, 17:44Dziękuję za wsparcie :-)
etvita
17 listopada 2014, 14:33Gratuluję spadku :) Powodzenia :)