Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lekki wypadek ale Ciało nadal w budowie ;)



Witam dziewczyny !!!! 

U mnie oczywiście zatrzymało się wszystko w miejscu nie ma co się oszukiwać cała odpowiedzialność spada na mnie mimo sezonu w pracy i ciężkich dni powinnam kontynuować odchudzanie .
To żadna wymówka ale stało się więc nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem pora się zabrać do działania :) 

W zeszłą niedzielę miałam lekki wypadek w pracy upadłam niefortunnie  i nogą a dokładnie piszczelem uderzyłam w belkę i mam ranę na jakieś 12 cm zdartą, krew się polała bolało jak diabli ale już siniaki schodzą ,opuchlizna również a rana jak to rana potrzebuję czasu byleby blizny nie było :( 

Miałam odblokować kartę na basen ale nie mam jak ponieważ rana musi lekko zarosnąć by nie była otwarta , więc może w przyszłym tyg znowu zacznę pływać ;) 

Posiedziałam przy swoim pamiętniku i stwierdzam że zbyt długo to już trwa stanowczo powinnam już dawno osiągnąć SUKCES i wymarzoną wagę więc wracam do gry i obym do wakacji zbliżyła się maxymalnie do celu dam z siebie wszystko ;) 


Za Was oczywiście trzymam kciuki jak zawsze no i pozdrawiam Was gorąco !!!

PS. Będę pojawiać się sporadycznie by zdawać raport i wspierać Was i Wasze postępy :) 

  • 333kociaczek333

    333kociaczek333

    26 marca 2014, 15:56

    Dziękuję za miłe słowa :) i powodzenia !

  • naughtynati

    naughtynati

    4 lutego 2014, 21:30

    dziękuję bardzo za miły komentarz :)) pozdrawiam!

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    2 lutego 2014, 10:27

    buduj zatem, bez zbędnej zwłoki