Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeba Ćwiczyć Hardkorowo :)

Czas coś napisać po
długiej nieobecności....znaczy sie jestem i Was
czytam ale nie mam weny zeby coś napisać.

Ten tydzień zapowiada sie bardzo dobrze jeśli chodzi o ćwiczenia.
Mam ładnie ustawiony grafik w pracy i w tym tygodniu zamierzam
iść na siłownie az 5 razy :D:D hehe
Rozpisze plan i pod koniec tygodnia dopisze co i ile ćwiczyłem

Moja waga pokazuje dziwne liczby ale zawsze jest te 107.90kg
Plan był zeby 1 stycznia 2013 miec juz dwie cyfry na wadze ale jak dobrze pójdzie to juz nawet przed wylotem na świeta Bożego Narodzenia dam rade zobaczyć 99.90kg :) Czas pokaze !

Plan Tygodnia

Poniedziałek: Wolne
Wtorek: Siłownia
Środa: Siłownia
Czwartek: Wolne
Piątek: Siłownia
Sobota: Siłownia
Niedziela: Siłownia

Mam nadzieje ze sie nie przetrenuje:)
Musze przynajmniej do 5 października zgubić 3kg
Wtedy będe mógł zadowolony lecieć do Polski na urlop :)

Co do moich drugich planów, zeby do konca roku skonczyć prawo jazdy i zeby juz jezdzić autkiem tutaj w Irlandii to jak narazie nauka idzie mi cięzko a wręcz ociężale :/ Cięzko tu sie zmotywować do nauki bo jak wiem ile bedzie mnie wszystko kosztować później to masakraa...

Mam prośbe do Was :) Pomóżcie pleaseeee 
U mnie w kuchni jest taka monotonia z jedzeniem ze załamuje sie i sam nie wiem
czy wreszcie nie pękne i wróce do śmieciowego jedzenia, boje sie tego :/ :/

Podajcie mi tytuł jakiejś Dietetycznej Książki Kucharskiej która mozecie
polecić lub która same posiadacie
Prosiłbym tylko zebyście nie mówiły zebym sobie przepisów poszukał
w internecie bo to nie to samo co książka.

Pozdrawiam Serdecznie i Życze miłej nocki.