Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Iść, ciągle iść w stronę słońca.


Dziś zdecydowanie lepszy nastrój. Na uczelni zostało już stosunkowo niewiele do zliczenia, więc jest światełko w tunelu, że może jednak się uda to ogarnąć. W pracy na szkoleniu powoli zaczynam kojarzyć fakty i odczytywać tajemnicze zaklęcia z czarnych ekranów komputera. Dodatkowo zbliża się weekend, a co za tym idzie taniec do białego rana, kino i wino i szarlotka :)

Menu z wczoraj:
Śniadanie: musli z jogurtem
2 śniadanie: żytni z twarożkiem
3 posiłek: żytni z twarożkiem
Obiad: Mini wrap z kurczakiem
Kolacja: zupa-krem z zielonego groszku

Menu na dziś
Śniadanie: musli z jogurtem
2 śniadanie: żytni z twarożkiem, szczypiorkiem i pomidorem
3 posiłek: jw + pomarańcz
Obiad: zupa krem z zielonego groszku
Kolacja: tuńczyk z ogórkiem kiszonym


  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    30 stycznia 2014, 18:00

    Piękne menu :) - życzę miłego dnia :)