Pierwszy raz odważyłam się publicznie opisać moje zmagania ze zbędnymi kg. Słyszałam i dużo czytałam o tym portlu, że jest dużo dziewczyn które nie znając się na wzajem wspierają się w tej walce. Mam nadzieję że i ja odnajde tu branie duszyczki :)
Zmagam sie z kg hmm chyba odkąd tylko pamiętam, nigdy nie udało mi się schudnąć do wymarzonej wagi, choć przyznam czasami byłam bliska celu. Idzie lato, a ja w końcu chciałabym spełnić swoje największe marzenie - czyli wyjść na plaże w bikini i nie wstydzić się zwisającego brzuszka tylko poszczycić się pięknie wymodelowanym ciałkiem :)
Będe tu opisywac moje zmagania, sukcesy a i pewnie potyczki, bo jestem tylko człowiekiem. Ale dość marudzenia trzeba brać się do roboty :)
A więc zaczełam oo poniedziałku czyli :
To jest mój trzeci dzień z:
Nie jedzeniem słodyczy
Trzymaniem się diety 1200
Cwiczeniem z Ewą Chodakowską TURBO polecam bardzo, daje w kość ale efekty są :)
Kręcenia Hula - Hop.
Pozdrawiam .
skinnyandfit
10 kwietnia 2013, 17:22Trzymam kciuki!
anuszka1981
10 kwietnia 2013, 17:21Powodzenia i trzymam mocno :)
BiBuBa
10 kwietnia 2013, 17:21trzymam kciuki za Ciebie!!! nie wiele brakuje Ci do celu w porównaniu ze mną. Też kiedyś ważyłam 73 kg i uważałam ze to tragedia . Teraz wiele dała bym za taka wagę. Powodzenia