W życie nie schudnę. Będę zawsze grubą, tłustą babą. Przestanę jeździć na wakacje i chodzić na basen. Będę się gotować przy ładnej pogodzie w długich spodniach i nosić bluzki tylko z rękawem 3/4 albo długim. Tłuszcz ze mnie wypływa. Tak mi wstyd za siebie!!!
angelisia69
11 czerwca 2016, 13:30sama siebie pogrążasz takimi slowami,do zmian nie tedy droga.Kazdemu sie moze udac ale wpierw musi zmienic nastawienie,pomysl ile tracisz takim pesymistycznym podejsciem?W tym czasie juz bys mogla zrobic wiele dobrego dla siebie
HoneyMoons
11 czerwca 2016, 10:44A co to za paskudny wpis? Kochana! Moja waga pokazywała 118kg! Teraz jest 103 i ładnie wszystko schodzi. Nie możesz tak się dołować :( Musisz uwierzyć w swoje możliwości! <333 Pozdrawiam i trzymam kciuki!