Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słodkie lenistwo


Ehh niedziele są takie dołujące...

Dzień 7 RAZEM 850 kcal

Późno wstałam więc niestety nie wyrobiłam się ze wszystkimi posiłkami.

Śniadanie: 3 chlebki żytnie 75 kcal, pasta sojowa, plaster żółtego sera, plaster szynki, jajko na twardo 71 kcal, kawa+mleko0,5% RAZEM  250 kcal

Obiad: kluseczki, schab bez panierki, roszpunka + pomidor RAZEM 400kcal

Kolacja: 3 chlebki żytnie 75kcal, pół puszki makreli w sosie pomidorowym 121 kcal RAZEM  200 kcal

 


 




  • Vounne

    Vounne

    21 listopada 2011, 19:41

    Mnie też zawsze niedziele dołują... A dzisiaj poniedziałek - szkoda gadać, jeszcze gorzej. Mam nadzieję, że u Ciebie z humorem już lepiej. Boskie ciało na zdjęciu... ech :/

  • Blairrrrr

    Blairrrrr

    20 listopada 2011, 20:19

    Najgorsze ze zaraz po leniwej niedzieli następuje zwykle jeszcze gorszy poniedziełek;/ Chyba zrobiłaś mi smaka na rybkę z pomidorowym sosem:D