Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hello ma belle


Hello ma belle;

 

   Taki text wlasnie slyszalam w toalecie publicznej w jednym z hipermaketow. Jakies dwie Brytyjki rzucaly sobie komplementami, chyba po pewnym czasie niewidzenia, kiedy ja z ulga oddawalam mocz. Od razu zastanowilo mnie, czy to tylko taka kulturowa kurtuazja (brytyjska uprzejmosc) czy poprostu kobieca hipokryzja. Przeciez te dwie zaniedbane, wrecz brzydkie, 40latki z tlustymi wlosami, zrobily sobie 15sto-sekundowa wymiane kilku naduzytych (i nieadekwatnych wg mnie; przy. autorki) przymiotnikow, jak "wspaniale, swiezo, promiennie, wakacyjnie...". Brakowalo tylko szczuplo i czysto  Znam siebie, znam kobiety generalnie, wiem ze nas stac na obludne komplementy i zidiociale komentarze. Co te kobiety sobie myslaly po rozstaniu. Rozkoszowaly sie tym, co uslyszaly, czy jednak rzucaly ciche obelgi pod adresem tej drugiej obludnicy, ktora jak zywo jej naklamala.

   Tutaj gdzie mieszkam wypada byc glosnym i rzucac sie w oczy (nawet w toalaecie ). Wtedy oznacza, ze masz kuuupe kasy (albo CO PRAWDZIWSZE chcialbys ja miec!!!). Jesli ktos jest dyskretny i ubiera sie stonowanie tzn ze ma ta kase od przynajmniej dwoch pokolen. To juz wyzsza liga. Nie zadni tam noworysze ani "pretendenci" na milonerow.

   Zanim z parkingu dotrzesz do sklepu Zary musisz przejsc obok Chanel i Sonii Rykiel. Dzisiaj musialam tam pojsc z "obowiazku" zakupowego. I to mnie natychmiast sprowadzilo do rzeczywistosci. Nie lubie Chanel. Ale Sonie uwielbiam. I wciaz sie zastanawiam czemu nie bylam taka sprytna parenascie lat temu i nie poszukalam, a raczej upolowalam , sobie kogos, dzieki komus Sonia Rykiel bylaby teraz jak moja druga skora?

   Moja dieta idzie mi niezle. Mam nadzieje, ze maz nie bedzie czesto spraszal przez ten okres gosci do domu. Wczoraj musialam wsunac taaakie rzeczy, ze wciaz mi wstyd: fois gras w szynce parmenskiej, kacze poledwiczki w fricase z mango i pomaranczy, a na deser truskawki na oliwie z mieta + lody waniliowe. Powinnam byla zrobic zdjecia, zeby bylo latwiej sobie to wyobrazic. Ale jeszcze nie nabralam tego "vitaliowego" nawyku robienia zdjec wszystkiego i wszedzie  

AHA, to moj maz jest kucharzem w tym zwiazku   

Caluje niewiadomo kogo,

pupunia.pl

  • optymistyczna1984

    optymistyczna1984

    16 czerwca 2012, 20:59

    MamaJowitki zgadzam sie w 100% ja przytyłamw ciazy 30kg ale to nie wymowka, niby dla dziecka uhum... jakbym sie wzieła za siebie a nie faszerowała wymowkami to bym wazyła 60 :D:D PS a co do cyca oddam conajmniej połowe!!!! za darmo!! mam 90G... masakra :D pozdrawiam:)

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    15 czerwca 2012, 17:52

    oj mozna mozna, ale to nic jak w koncu wezmiemy sie za siebie :) ja po prostu chudne zeby znow zajsc w ciaze i tym razem tyc pod okiem dietetyka :D

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    15 czerwca 2012, 17:13

    powiem tak, fakt przytylam w ciazy ponad 25 kg, po porodze jestem juz prawie 4 lata a wygladam gorzej niz w dniu wyjsciu ze szpitala, :) tak wiec ciaza nie moze byc wymowka, ale jest moja kolejna motywacja, chudne zeby znow przytyc :P

  • Pupunia.pl

    Pupunia.pl

    15 czerwca 2012, 16:57

    Te truskawki to byl gwozdz do trumny! Oliwa plus lody! Jesu, niech mi to pojdzie w cyc..!!!

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    15 czerwca 2012, 16:38

    najbardziej smakowicie brzmia te truskawki. pozdrawiam

  • moniol17

    moniol17

    15 czerwca 2012, 16:21

    Pozazdrościc męża :) Jak masz chwilę czasu to zagłosuj :) dziękuję :D http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4880 http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/konkurs-rozwoj-maluszka/galeria/?start=260&id=2444