Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Faceci są nienormalni ;-)


W pozytywnym tego słowa znaczeniu:) Dlaczego? 4 nad ranem dzwoni do mnie kolega, że się nudzą z kolegą i przyjadą do mnie  ok 100 km i np. do maca się wybierzemy:PP O matko ale mają pomysły - chyba naprawdę się nudzili albo czymś zjarali(smiech) Nie skorzystałam z propozycji powiedziałam, że innym razem..

I takim oto sposobem zaburzono mój rytm spania.. Miałam wstać wcześniej a wstałam o 8. Wypiłam kawę, poczytałam i poszłam biegać.. Niby ciepło jest ale ten wiatr trochę komplikuje. Pod wiatr ciężko się biega a z lekko..Jednak dałam radę..

30 min biegania ( rozciąganie po) + 3 dzień a6w ZALICZONE8) 

Chyba dzisiaj zrezygnuję z hula hop czuję niech się stopniowo brzuch przyzwyczaja. Lepiej zapobiegać niż leczyć

Śniadanie:

owsianka + zielona herbata

Obiad:

Żurek z dwoma jajkami i szynką.

w pracy baton musli

Spać(ziew) Jutro na rano więc o 6 pobudka. Dobranoc (spi):)

Miłego dnia<3

  • FitMaman

    FitMaman

    20 marca 2014, 22:50

    Dziękuję bardzo. Również życzę samych sukcesów :)

  • WOMEN-ONLY

    WOMEN-ONLY

    20 marca 2014, 12:22

    Dobrze zrobiłaś Wypad do maca mógłby wiele skomplikować. A tak nie masz na co narzekać już wszystko na dziś zaliczyłaś Trening za Tobą zostało się jeszcze tylko trzymać dietki i czerpać z tego pięknego wiosennego dnia wszystko co najlepsze. P.S. a pod wiatr to dodatkowe kalorie straciłaś, bo wiem że lekko nie jest Pozdrawiam

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    20 marca 2014, 11:35

    szkoda, że denerwowanie się na facetów nie działa odchudzająco, byłabym już super laską :P