Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiem, ile ważę i ciężko mi uwierzyć...


Witajcie :-)

Ostatnio nocowaliśmy u teściowej, i weszłam u niej na wagę-szok, niedowierzanie- pokazała 55,5. I to wieczorem, po sporym obiedzie. Następnego dnia rano waga pokazała 54, 9.

Normalnie nie ważę się non-stop, ale aż kupiłam wreszcie baterie do mojej, na której wyszło 55,1. Kurde, wydaje mi się, że przy 164 cm wzrostu wyglądam na więcej. Jak myślicie?

  • Krummel

    Krummel

    3 kwietnia 2021, 14:21

    Masz duży biust więc automatycznie sylwetka wygląda na cięższą niż jest w rzeczywistości, do tego stosunkowo niski procent masy mięśniowej w stosunku do tłuszczowej. Jeśli dobrze się ze sobą czujesz to pozostaje się cieszyć i utrzymać wagę.