Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
la la la ;)


Hej,

Zaraz wychodzę z pracy co mnie bardzo cieszy;) Jadę posiedzieć z chłopakiem i znajomymi;) Dzisiaj nie planuję nic pić pomimo imprezy bo jestem przed okresem - dosłownie jutro mam dostać, a alkohol potęguje bóle. Po za tym powinnam ograniczać alkohol ze względu na dietę.

Waga z dzisiejszego poranka (mimo weekendu!) bardzo ucieszyła : 59,2. Do celu coraz bliżej;) na sylwestra ma być 56!!

Trzymajcie kciuki!

Miłego wieczoru, trzymajcie się dzielnie;)