Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak z 34 zmieniło się w 38 :C


Generalnie to , humor lepszy. Ja wiem , to moje całe tycie, to przez pociąg do promili. Raz w tygodniu zdarza mi się z "teściami" wypić. I to trwa już tak pół roku. Czekam tylko aż się wyprowadzimy do mieszkania i opuścimy nasze rodzinne miasto, wtedy nas nie będzie stać na alkohol ! 

Chciałam iść do pracy, bo w końcu mam 3 miesięczne wakacje, lecz chciałam jechać do taty do Francji na kilka dni. Głupio by było się zatrudniać i potem brać urlop, bądź się zwolnić. Tak nie chcę. I w sumie to jestem w kropce. 

A dziś, msza i oglądamy Życie Adeli.

P.S. Zapraszam na swojego instagrama. (http://instagram.com/ehontee_ )

  • Wiosna122

    Wiosna122

    19 czerwca 2014, 17:27

    uważaj z tym, raz na tydzien to niewiele... ale czasem można przesadzić i nie będzie łatwo zrezygnować...

    • ramissu

      ramissu

      20 czerwca 2014, 21:28

      Tak, wiem o tym. Chociaż myślę, że tak będzie tylko do okresu kiedy sie wyprowadzimy (: A ja bynajmniej nie mam zamiaru pić na co dzień, bądź robić takie tygodniówki u siebie w mieszkaniu (: