Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ready, steady, go! Siema Vitalia!


Cześć! 

Karolina się kłania! Jeszcze niedawno 83 kg, swoją przygodę z Vitalią rozpoczynam od 79 kg. Postanowiłam zmienić swoje życie za pomocą diety MŻ, czyli mniej żreć a także metody RD, czyli ruszyć dupę. Koniec z wymówkami, które w większości były bezsensowne, denne i żałosne :) Od miesiąca ostro pedałuje na rowerze, biegam oraz pływam (Boże, dziękuję za męża sportowca:))

Koniec z (hamburger) !!!

Koniec z (tort) !!!

Koniec z (czekolada) !!!

Koniec z (donut) !!!

Koniec z (frytki) !!!

Teraz tylko zdrowo, rozsądnie, przemyślanie :) I ŚWIADOMIE!!! Niech moje ciało będzie moją świątynią !
  • vvictim

    vvictim

    21 lipca 2014, 08:31

    Trzymam kciuki :) do dzieła. Dla chcącego nic trudnego :)

    • RaspberryKaro

      RaspberryKaro

      21 lipca 2014, 08:37

      Dzięki za te słowa i za kciuki :) z pewnością się przydadzą :)

  • maffinkaa

    maffinkaa

    20 lipca 2014, 15:42

    powodzenia, ja tez stawiam pierwsze kroki na vitalii, chociaz odchudzam sie juz od pewnego (zbyt dlugie) czasu :D

    • RaspberryKaro

      RaspberryKaro

      20 lipca 2014, 15:45

      Ooo, to powodzonka również dla Ciebie :) UDA NAM SIĘ :)

  • Patisonek_89

    Patisonek_89

    20 lipca 2014, 14:18

    Powodzenia i trzymam kciuki! :)

    • RaspberryKaro

      RaspberryKaro

      20 lipca 2014, 14:22

      Kciuki bardzo się przydadzą, dziękuję! :)

  • LooLoo

    LooLoo

    20 lipca 2014, 10:49

    powodzenia ! :)