Impreza impreza i po imprezie..
nie zaszalałam wcale wczoraj z jedzeniem.. w domu zjadłam śniadanko a potem dopiero na urodzinach trochę sałatki jarzynowej, kawałeczek tortu bo jakoś nie przypadł mi do gustu i kilka zawijasków z wędlina i ogórkiem kiszonym .. i to by było na tyle... Szczerze mówiąc jakoś kiepska była ta impreza dla dzieci.. bardziej dla tatusiów którzy świetnie bawili się przy %..
Kolejna imprezka urodzinowa 16 lutego..