Chyba najgorsze już za mną. Nie ma podjadania, jest 5 posiłków dziennie, wszystkie zdrowe, mało tuczące i przede wszystkim - pyszne ! Oby wytrzymać do końca miesiąca i zobaczyć efekty, które zmotywują do dalszej pracy :)
JADŁOSPIS:
śniadanie - pół grahamki z serkiem wiejskim i szczypiorkiem
II śniadanie - dwa chlebki typu maca z mozzarellą i pomidorkami
obiad - warzywa z krewetkami + ryż
podwieczorek - mix owoców
kolacja - miseczka owsianki z owocami
ĆWICZENIA:
Mel B - 5-minutowa rozgrzewka
Mel B - 10-minutowy trening pośladków
Tiffany - booty shaking waist workout
w poniedziałek ważenie !
JADŁOSPIS:
śniadanie - pół grahamki z serkiem wiejskim i szczypiorkiem
II śniadanie - dwa chlebki typu maca z mozzarellą i pomidorkami
obiad - warzywa z krewetkami + ryż
podwieczorek - mix owoców
kolacja - miseczka owsianki z owocami
ĆWICZENIA:
Mel B - 5-minutowa rozgrzewka
Mel B - 10-minutowy trening pośladków
Tiffany - booty shaking waist workout
w poniedziałek ważenie !
Pantera05
5 września 2013, 14:12Powodzenia na wadze na pewno będzie mniej ;)
Moniska94
5 września 2013, 13:35Życzę powodzenia i mniejszej liczby na wadze w poniedziałek! :)
justyna_a19
5 września 2013, 13:30mmmmmmmm jak pupa genialna :D Menu masz bardzo smaczne, pozdrawiam i trzymam mocno kciuki :)
TymRazemUdaSie
5 września 2013, 13:09oby tak dalej. powodzenia;) pierwsze dni to katorga, ale później już jest tylko lepiej;)
ExcusezMoi
5 września 2013, 13:08Super, że tak entuzjastycznie podchodzisz do diety... odchudzanie nie musi być głodówką , a może być smaczną i zdrową drogą do sukcesu. Widzę, że Twój jadłospis jest mądry, jeśli zastosujesz go w praktyce, to na pewno Ci się uda. Osobiście jestem zwolenniczką diety rozłącznej, którą polecam. Jeśli będziesz miała ochotę to poczytaj o niej trochę w internecie, z pewnością są w niej rady, które mogłyby jeszcze udoskonalić Twoje menu :) Chodzi o to , że pewnych grup (składników) pokarmowych nie łączy się ze sobą, ponieważ utrudniają sobie pracę i na skutek tego odkłada się więcej tego, co nie powinno ;) Czołowa zasada : nie łączyć białek z węglowodanami. Tak naprawdę je się wszystko: zarówno białka, węglowodany i tłuszcze, ale komponuje się je w oddzielnych partiach posiłkowych. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki! :)
alexandra007
5 września 2013, 12:54Ja sie nie waze ani nie mierze, zrobie to dopiero jak stwierdze, ze juz dobrze wygladam ;-)
terazalbonigdyyy
5 września 2013, 12:54powodzenia:) na pewno wytrwasz, a pierwsze efekty na 100% zmotywują:) trzymam kciuki
ilonka1003op
5 września 2013, 12:52życzę wytrwałości i oby tak dalej :) :*