Ruszyłem dupsko, posadziłem je na siodełko , zacząłem pedałować, i nawet dobrze mi szło aż do 31 kilometra, kiedy to tylne koło zrobiło psssssssss i kompresja z niego uszła. Tyle dobrego ,że spacerek był tylko 6 kilometrów. Czuje się zaje .........e, chociaż nogi bolą, ale od marszu nie od jazdy. Łącznie dziś 37 km.
W punkcie N złapałem kapcia i zacząłem spacerek. Punkt A jest nakryty punktem Q.
Victoria30
22 kwietnia 2013, 12:52Polecam aplikacje MapMyRide Same ci się trasy będą liczyć