Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zabrałem się za rower

No chyba będzie dobrze? Nowe: łańcuch ; szpica kierownicy ; juki ; czekam na dłuższą szpicę siodełka , ale coś czuję , że albo jutro padnę albo zrobię 100km bo się trochę opuściłem z rowerkiem.
  • refungismedicinalis

    refungismedicinalis

    9 czerwca 2013, 12:14

    no setki nie było , ograniczone normy czasowe, to i rekord się trafił .

  • refungismedicinalis

    refungismedicinalis

    8 czerwca 2013, 18:58

    Jak pogoda i chęci dopiszą to będzie, ostatnio coś słupek motywacji mi opada

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    8 czerwca 2013, 17:28

    No to jak go tak odpicujesz-to musi być ta setka-jak nic! ;-)