Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zatrzymanie wagi :(


No i po czwartkowym szaleństwie waga staneła.nawet deka w dół :(

Moze to wina @ ale mimo tego to troche demotywujące i wogle,zwłaszcza że i samopoczucie do dupy. Wciaz boli mnie głowa ale to pewnie z powodu anemi i wysokiego ciśnienia.

Mam nadzieje,ze przez tydzień waga w końcu się ruszy bo nie moge się doczekać tej 6 z przodu ;)

  • zeberka363

    zeberka363

    16 marca 2014, 17:50

    spokojnie ! waga na pewno ruszy :-) też sie kiepsko czuje...ta pogoda mnie wykończy....

  • renaku

    renaku

    13 marca 2014, 09:38

    Tez fakt ;) w zeszły czwartek zaszalałam i od tamtej pory waga stoi,mimo przestrzegania diety.a dzis bede grzeczna ;)

  • sarna88

    sarna88

    13 marca 2014, 09:04

    dziś jest czwartek :)