Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynamy c.d...
27 października 2010
nie jest zle ;P na obiad zjadlam talerz zupy a na 2 danie ryz z filetem z kurczaka i sosem pieczarkowym a w tym samym czasie moj mąż objadal sie placuszkami ziemniaczanymi.nie moglam juz na to patrzec wiec wybralalm cos lekkiego.miedzy posialkami nic nie podjadalam i to juz jest sukces :) jeszcze czeka mnie tylko kolcyjka ktora bedzie w postaci mandarynek ;) i dzien zakonczony pomyslnie!! :)
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
27 października 2010, 18:39gratuluje :)