Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 tydzień-tak blisko 8


na wadze 90,10kg....tak blisko mi do 8, można powiedzieć, że cel jaki sobie założyłam na święta już prawie osiągnięty, kolejny jaki zakładam to zobaczyć 7 na Wielkanoc czyli mam no to 14 tygodni........najważniejsze teraz nie popłynąć w te święta, nie obżerać się, wiadomo te 2 dni nie będą dietetyczne w 100% ale też nie będą polegać na wpierdzielaniu co popadnę jak kiedyś.........w ciągu tych 11 tygodni można powiedzieć, że całkowicie zmieniłam swoje przyzwyczajenia jedzeniowe, wiadomo jakieś małe wpadki też były ale mogę powiedzieć, że było ich niewiele, a jeszcze się pochwale dziś wpadło: garść chipsów, garść orzechów ziemnych i jeden cukierek czekoladowo kokosowy,........co do chipsów nie jadłam ich jakieś 4 miesiące, a może i więcej...........:|;)

  • justyny14

    justyny14

    27 grudnia 2014, 12:57

    Witaj kochana dawno mnie nie było,dzieki za doping tobie świetnie idzie nie poddaj sie tylko jak ja to zrobiłam.Doszło mnie z nawiazka po tym dukanie teraz od 1 go zaczynam.

    • renia2014

      renia2014

      28 grudnia 2014, 17:53

      powodzenia:)

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    23 grudnia 2014, 18:42

    a może akurat uda się te ostatnie gramy zrzucić do świąt ?? ;d

    • renia2014

      renia2014

      24 grudnia 2014, 21:22

      niestety nie zobaczyłam 8, dziś dalej 90,10kg.......

    • blekitnykocyk

      blekitnykocyk

      25 grudnia 2014, 10:18

      Nie trać naszej może na sylwestra się ukaże :P

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    21 grudnia 2014, 23:18

    Trzymam kciuki za kolejne spadki :)

  • saga86

    saga86

    21 grudnia 2014, 16:19

    Rewelacja masz już kroczek maleńki do 8 gratuluję:-) u mnie jeszcze -3,4 kg ale pewno od stycznia będzie jeszcze 5 kg do celu, ale może się uda jakoś delikatnie przejść przez święta :-)

    • renia2014

      renia2014

      21 grudnia 2014, 16:35

      dzięki, oby przez święta nasz nadbagaż się nie zwiększył:)