Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mały spadek


jakieś pół kg mniej od tamtego tygodnia i 2 dzień @, mam nadzieję, że to jej wina, w sobotę kolejne ważenie.......się okaże, dietę trzymałam, ruchowo też było ok, wczoraj zrobiłam ponad 20 km na rowerze, trochę mnie przewiało ale ogólnie fajnie było, a do tego w ubiegłym tygodniu 3 razy ćwiczyłam po pół godz. w domu przed telewizorem, we wtorek byłam z koleżanką na 2 godzinnym spacerze, więc ruchowo nawet, nawet.....

Co do pogody, upałów miałam dość, a teraz zimno jak cholera już wolałabym upały, mam nadzieję, że jeszcze będzie ciepło.......lato wracaj(szloch)

  • Agnes2602

    Agnes2602

    7 września 2015, 18:51

    A ja wolę jak jest chłodniej bo wtedy chce mi się biegać ,latem jak świeci słońce za dużo treningów opuszczam bo słońce,bo ciepło.

  • saga86

    saga86

    6 września 2015, 18:46

    Oj to ciężko Ci dogodzić :) upały źle zimno za zimna :D fajnie, że waga spada mi coś waga dzisiaj się podniosła o jakieś 2 kg zbieram sobie chyba na mrozy :D ćwiczyłam też 3razy po 30 minut, ale od 2 dni kiedy tylko mogę lenię się :D ale to dlatego, że wstawałam o 5 pomimo weekendu:)

    • renia2014

      renia2014

      6 września 2015, 20:51

      masz rację ciężko mi dogodzić..........oj taka jestem...........czasami i polenić się trzeba, mam nadzieję, że odpoczęłaś:)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 września 2015, 16:49

    ja tez mysle ze wolalabym znowu upaly :P

  • BulkaAmerykankaa

    BulkaAmerykankaa

    6 września 2015, 15:30

    kazdy spadek sie liczy :) Ale skoro masz @ to mozna byc pewnym ze to jej wina ;)