zrobiliśmy sobie świąteczne ważenie.i się załamałam 86,5kg chce mi się wyć. ja mam już tego dosyć.
nie wiem już co mam ze sobą zrobić...... tak mi jest źle. nawet jak jestem na diecie to wytrzymuję góra tydzień :( i potem wracam do jedzenia.
????????????????????????????????????????????????????????
motylek08
9 kwietnia 2012, 17:29ja też przytyłam, ale zaczynamy od nowa, głowa do góry, dasz radę ;))
mooonika94
9 kwietnia 2012, 17:08też tak miałam ale tym razem powiedziałam sobie nie!. Staram się jak najmniej czasu spędzać w domu, nie myśleć o jedzeniu a w trudnych dniach w których strasznie chce mi sie coś zjeść wchodzę na vitalie i czytam pamiętniki albo ćwiczę. Musisz mieć jakiś cel, motywację, osoby które będą Cię w tym wspierać bez tego ani rusz. życzę powodzenia, nie poddawaj się
liwia.kasia
9 kwietnia 2012, 17:04z doswiadczenia wiem ze pierwsze 2 - 3 tgodnie sa najgorsze jak juz je przezyjesz to potem z gorki byle sie nie poddac zycze wytrwałosci .