Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czesc


Pisze dzisjaj, bo sie wacham czy jechac do Polski na Komunie, czy tylko wyslac prezent. Moj maz stresuje mnie bardzo w samochodzie, niedawno jechalismy do Niemiec a on kupil 0,5 l piwa i tak saczyl i prowadzil samochod, zaznacze ze tu w Danii dozwolone jest tylko jedno piwo tzn 0,3. Waham sie i wacham, podejme decyzje za tydzien, z drugiej strony to nie chce zawiesc mojego brata i mojego chrzesnika. Ja nie mam prawa jazdy. Co robic, jak nie pojade to sie brat pogniewa a on jest obrazalski. Mam dylemat. Kiedys lubilam jechac do Polski a teraz do dla mnie tylko stres ze az mnie brzuch boli. Moze pojade nie wiem jeszcze. Dlatego moje odchudzanie odlozylam na czerwiec, lato bede odstresowana, napewno uda sie zrzucic pare kilogramow. Udanego dnia moje kochane Witalijki.
  • Dukanka1963

    Dukanka1963

    17 maja 2012, 15:10

    Hej Różo też bym pojechała a mężem starałabym się pogadać .Może nie tyle ,że mnie to stresuje , bo to on pewnie wie ale jak wrócicie do domu do dzieci jakby mu nie daj Boże w PL zabrali prawko.A możesz powiedzieć ,że w związku z przygotowaniami do euro policja ma wzmożone ćwiczenia i zatrzymuje szczególnie auta na obcych blachach (ja to wymyśliłam teraz )ale on może się przestraszy .

  • marcelka55

    marcelka55

    17 maja 2012, 11:04

    A dlaczego zakładasz już, że będzie jechał na kacu? Może po prostu porozmawiaj z nim, że się najzwyczajniej w świecie boisz... poza tym - w Polsce jest to niedozwolone.... W ogóle to to jakaś masakra co on robi... mi się w głowie nie mieści...

  • roza1231963

    roza1231963

    17 maja 2012, 09:25

    Na pewno bedzie jechal na kacu do Danii, a czy jazda na kacu jest bezpieczna? Sprobuje jednak zostawic dzieci ze znajomymi w Danii. Dzieki za rady sa naprawde dobre.

  • cuxia

    cuxia

    17 maja 2012, 08:41

    Kurcze.. Rozumiem Cie, to straszny dylemat... Swoja droga, przepraszam, ale Twoj maz jest bardzo nieodpowiedzialny... Nawet stluczka z czyjejs innej winy przeciez wykaze zawartos alk w jego krwi i moze miec wielkie problemy...

  • aicha25

    aicha25

    16 maja 2012, 21:02

    No to Ci się nie dziwię że masz stres... Ale ja bym jednak mimo wszystko pojechała :))) może pogadaj z mężem że taka jazda z Nim Ciebie bardzo stresuje?