Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 10...no i gdzie ten spadek? :(


Czesc,

Niestety strasznie deprymujace jest patrzenie na ta sama wartosc jak sie staje na wadze. A tak sie staram:( Oczywiscie, wiem, ze miesnie sa ciezsze, a ostatnio sporo cwicze (oj, mam zakwasy niestety).

Na szczescie nie idzie do gory :) A w nastepnym tygodniu znowu karczek, wiec wtedy spadnie :) Obym tylko wytrwala, szczegolnie, ze wieczorem mam spotkanie z przyjaciolmi w barze :) Zobaczymy jak twarda jestem :)

  • SamejSobie

    SamejSobie

    7 marca 2012, 11:24

    niestety kilogramy ciezko spadaja:(