Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny weekend w pracy :-(
26 lipca 2014
Hej kochane jak się wam rozpoczął weekend? Mi nie za ciekawie kolejny weekend w pracy gdzie znajomi siedzą nad woda wieczorem idą na imprezę. Może się wyrwę po pracy na imprezę wszystko zależy jak się będę czuć i czy będę mieć siłę wkońcu nie ma się już tego nascie ha ha chodź wiele osób mi tyle daje :). Z dieta ok tak ciepło że się aż jejsc nie chce zjadłam miske zupy pomidorowej i wypilam energetyka a ćwiczenia do tej pory to rowerek przed praca 30 minut i spacer 3 km od poniedziałku luźniej w pracy to startuje z body space vacum i bieżnia miłego weekendu myślę że będzie lepszy niż u mnie
LodziaZakapior
26 lipca 2014, 15:31Mam podobnie, ale i tak Ci zazdroszczę. Przynajmniej wyrwiesz się z tej pracy, a ja pracuję w domu, w tzw. trybie zadaniowym, czyli mogę robić nawet po 15 godzin dziennie, byle praca została wykonana na wyznaczony dzień. Na szczęście jeszcze tylko kilka dni, a potem zasłużone wakacje.