Przez to, że ostatnie dni spędziłam albo w pracy, albo w łóżku (nocki) trochę odpuściłam ćwiczenia, ale na pewno nie jedzenie :)
Dziś w końcu nadszedł wolny dzień (wczorajszy praktycznie calutki przespałam ..) i mogłam sobie pozwolić na trening brzucha i nóg, posprzątać mieszkanie i troszkę zająć się sobą :)
Siedzę właśnie z maseczką na twarzy i na włosach, a za jakieś pół godzinki czeka mnie gorąca kąpiel :)
Ostatnio uznałam, że spróbuję zrobić tak zwaną męską pompkę, bo to przecież nic trudnego. W momencie jak próbowałam już z dołu podnieść się do góry to runęłam z hukiem na panele. Przez kilka minut leżałam plackiem i ze śmiechu nie mogłam się podnieść ;) Wiec wymyśliłam sobie kolejne wyzwanie, że w niedalekiej przyszłości nauczę się ich robić ;)
Poniżej zdjęcia :
* kanapki z awokado, mozzarellą light, warzywami, pastą słonecznikową z pomidorami
* kanapki z awokado,twarożkiem grani, rzodkiewką, ogórkiem, szczypiorek
* arbuz i borówki amerykańskie
* racuchy jagodowe ze świeżymi owocami
* mix kasz, ogórek, wegański kotlet i sałatka z warzyw
* kaszotto z mixem papryk, cukiną, pomidorami i sałatka z warzyw
Trzymajcie się cieplutko!
Monika123kg
25 maja 2020, 18:48Pomalutku :D ...Nauka czyni mistrza :)
RunforHealth
27 maja 2020, 03:31Wiem, dziękuję ;)
Janzja
25 maja 2020, 00:41Jadłospis marzenie, mniam :). Pompkami się nie przejmuj, z mojego doświadczenia wynika, że dość szybko organizm ogarnia. Po dłuższej przerwie jedna pompka męczy, ale po kilka dziennie i już potem wchodzą ładniej, potem kilkanaście itd. Można i damskie. Polecam burpees, na początek zamiast pompki to padnij i podciągnięcie się, można też trenować planka na wyciągniętych rękach. Pompki to poważne ćwiczenie, a przysiadu też porządnie na wfach nie uczono :P. W innym najprostszym systemie zaczyna się od ćwiczeń pompując o ścianę, zwiększa ilość powtórzeń i potem przechodzi się na skos np opierając się o blat stołu, łóżko, w końcu dół. Pilnuj dobrego rozstawienia dłoni. Powodzenia :D.
RunforHealth
25 maja 2020, 05:13Dziękuję za komentarz :) większość z wymienionych przez Ciebie rzeczy praktykuję, z resztą muszę się zaznajomić :)
adrianna1994
25 maja 2020, 00:17Haha ja pompki też nie zrobię 😅
RunforHealth
25 maja 2020, 05:11Cieszę się, że nie jestem w tym sama :D
nuska1918
24 maja 2020, 23:30Mi to ciężko nawet damskie zrobić 🙄😂 pewnie dlatego, że z całego ciała ręce mam najsłabsze.. No nic, trzeba pracować nad tym😄💪🏼
RunforHealth
25 maja 2020, 05:11Trzeba, trzeba ;) powodzenia! :D
CzarnaOwieczka85
24 maja 2020, 21:20Ja to w życiu meskiej pompki nie zrobie😱
RunforHealth
24 maja 2020, 21:37Jeżeli tylko będziesz chciała to wszystko przed Tobą :D ze mną jest tak, że jak się uprę to nic mi nie stanie na przeszkodzie ;)
annna1978
24 maja 2020, 20:41Spektakularne są Twoje wyniki😊
RunforHealth
24 maja 2020, 20:49Haha, dziękuję :D
notolecim
24 maja 2020, 20:07Znam niestety ból odsypiania nocek w dzień :/ pompek męskich parę zrobię, ale i tak też zawsze kończę na ziemi jak ty :D
RunforHealth
24 maja 2020, 20:50Ja wierzę, że kiedyś zrobię chociaż '' te parę '' :D
Użytkownik4069352
24 maja 2020, 18:34szacun i gratulki swietnie ci idzie a ile spalasz w cwiczeniach pozdro tomek
RunforHealth
24 maja 2020, 18:48Dziękuję ;) według tego co mówi mi moja opaska to ok 300kcal, chociaż powiem szczerze że nigdy nie za bardzo przykładałam wagę to tego ile spalam kcal. Treningi robię przede wszystkim na ciężarze własnego ciała, więc robię je do momentu, aż nie jestem w stanie wykonać ostatniego powtórzenia ;) Pozdrawiam :)