Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pułapka świąteczna


Święta, święta i po świętach, W tej pułapce to nie chodzi tylko o to że w święta się trochę podje ale o to że można zupełnie stracić rytm tak jak ja. Wszystko sobie rozregulowałam. Pory posiłków i nawet pojawiło się nocne podjadanie. Teraz wiem jaka to pułapka i jakie bagdno dlatego w następne święta będę trzymała dietę a przynajmniej pór posiłkówi głównych założeń diety. Trzeba się mieć na baczności. No cóż teraz trzeba się wziąć za siebie
  • pingawka

    pingawka

    16 kwietnia 2012, 09:35

    Jakbym siebie czytała ;) Ja od świąt wpadłam w ciąg i właśnie się z niego wygrzebuję ;) Powodzenia życzę ;)

  • asimil

    asimil

    15 kwietnia 2012, 13:13

    Święta są niefajne pod względem przeróżnego jedzenia zawsze i wszędzie dostępnego. Udało mi się jakoś omijać pułapki i wyszłam z tego prawie zwycięsko ;-)

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    15 kwietnia 2012, 10:05

    Miałam podobnie przez święta!! Teraz trzymam kciuki za ciebie i za siebie!!!

  • ela3773

    ela3773

    15 kwietnia 2012, 08:30

    trzymam kciuki będzie dobrze :)))