Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dostałam wypowiedzenie :)


Dziś był mój ostatni dzień w starej pracy, z czego bardzo się cieszę. Przetrzymali mnie do okolic godziny 14 i dostałam wypowiedzenie wraz ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy i z co najważniejsze z lojalki. Nigdy nie sądziłam że będę się tak cieszyła z tego że ktoś mnie zwolnił z pracy. Lojalka była tak skonstruowana że gdyby  mi jej nie rozwiązali to szef płaciłby mi jakieś groszowe sprawy, gdybym nie podjęła żadnej pracy przez dwa lata tzn w konkurencji a za konkurencję to oni uważają prawie wszystko co jest w jakikolwiek sposób z nimi powiązane. A jak ja bym poszła gdzieś pracować to niby miałabym mu zapłacić mniejwięcej wartość naszego mieszkania. Nieźle nie. Dlatego tak się denerwowałam, czy mnie z tego zwolni. Ale jest super. Jestem wolna. A przecież mam już nagraną nową pracę więc jest dobrze. Strasznie mnie to ostatnimi czasy gryzło.

Dzięki dziewczyny za wsparcie, bardzo mi pomogłyście, jesteście niezastąpione.

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    2 maja 2012, 17:20

    No to Rybka gratuluję i ciesze się razem z Tobą!!! Miłego dnia!!! Pozdrawiam!

  • ela3773

    ela3773

    2 maja 2012, 17:12

    no i pieknie sie wszystko poukładało gratuluje :)))