Z Nowym Rokiem zaczynam od nowa i to od śniadania, przeświadczona o swoim sukcesie. Niestety startuję z wagą 75,5 przez święta nie przytyłam, ale przytyło mi się po świętach
, ok 0,6 kg i mam @ więc mam nadzieję że szybko wrócę do swojej wagi i to najlepiej tej z czasów narzeczeństwa, ale nad tym to trzeba będzie sporo popracować
agnieszkam86
1 stycznia 2013, 14:10Ja mam na dziś na plusie prawie 2kg od ostatniego ważenia, i nic nie poradzę, muszę się za siebie zabrać......Ty dasz rade, jesteś silna i widzę że masz mnóstwo siły do tej walki. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
DietaMaloKcal
1 stycznia 2013, 10:22to tylko święta:)) a ja przytyłam więcej niż Ty:)) teraz trzymam kciuki :) schudniesz :)