Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dąbrowska dzień 27. Ponad 8,5 mniej.


Waga pomału, ale sukcesywnie spada. W ten weekend naprawdę odpoczęłam. To był bardzo miły czas. Opryszczka sama przez noc przyschła i już schodzi. Jest dobrze, tylko dzisiaj cały dzień poza domem a mało jedzenia wzięłam. Damy radę. Zaraz sobie sok marchwiowym kupię.

  • marcelka55

    marcelka55

    4 maja 2016, 14:12

    8,5 kg to ponad 2 kg tygodniowo - pięknie! Gratulacje!