Niestety, ból głowy nie pozwolił mi na normalne funkcjonowanie. Wypiłam słodką kawę z mlekiem, wzięłam tabletkę i zagryzłam jedną krówką. Potem jadłam już tylko dozwolone rzeczy, ale na wieczór w knajpie wypiłam mohito bezalkoholowe. Niestety było w nim sporo cukru. Po kawie i tabletce czułam się już dobrze. Więcej niespodzianek nie będzie. Wracam na normalne tory. Nie żałuję tego ponieważ mogłam dzięki temu skorzystać ze szkolenia, być sobą, cieszyć się, zrelaksować i jak najwięcej wynieść ze szkolenia.
tara55
8 maja 2016, 23:09Dobrze, że wytrzymałaś na tym szkoleniu.Zdrowia życzę:-)