Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kratkowania ciąg dalszy ; )

Ahh, mania kratkowania! ^___^. Ja zrobłam w sobotę 380, w niedzielę 380, a dzisiaj tylko 130 i więcej nie dam chyba rady, ale zobaczę jak to będzie. powodzenia! ;d

Ja też kratkuję od piątku. I na razie tylu brzuszków nie jestem w stanie robić ale myślę, że powoli do tego dojdę :)

świetna metoda:) naprawdę

podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam :) oraz dołączam do grupy kratkujących :)

dokladnie tak jak u mnie najwiecej 150 i koniec!!! Inspirujesz mnie dlatego i ja od dzisiaj zaczne kratkowanie :))) tylko ty liczysz jedna kratka to 10 brzuszkow ja jenda to jeden:) i tak w ciiagu tygodnia musze 1998 zrobic bo licze 6 dni czyli po 333 , jak na pierwszy tydzien jest ok ??? czy walczyc o wiecej ???

ja też kratkuję od wczoraj i widzę, że masę osób się do tego przyłączyło - naprawdę świetny pomysł

wariactwo tyle brzuszkow:)

to prawda NIESAMOWICIE DOBRY POMYSŁ Z TYM KRATKOWANIEM :) Ja zaczynam jutro - 100 brzuszków dziennie by zapełnić kartkę do końca lutego ale myślę, że dam rade :) Jestes dla mnie inspiracja rynkaa :D

3maj się jakoś wszystko się ułoży ;)

chyba też się zabiorę za Twoją metodę, tylko nie mam żadnego zeszytu w kratkę :p

Może zrób zdjęcie teraz i np po 2 tygodniach;) zobaczymy efekty;) Pozdrawiam

Jesteś niesamowita! :)

dzięki Ci za takiego kopniaka i genialny pomysł!!!! metoda jest rewelacyjna:)

Motywujesz;**

trzymaj sie ;x

Trzymaj się, będzie dobrze. I nie tylko w sprawach brzuszkowych, ale przede wszystkim osobistych:)

brzuszek miodzio, piekny az zazdroszcze a to mi daje kopa zeby samemu cwiczyc co to jest kratkowanie? pozdrawiam