U mnie wszystko ok. Ćwiczę w miarę systematycznie po godzinie dziennie. Zakwasy nie ustępują :D Rezygnacja z cukru idzie mi nawet nieźle. Jeśli ktoś się waha nad zakupem tabletek Linea to ja polecam. Apetyt spadł mi do minimum. Łykam do tego omege 3 i jest dobrze. Ciało mi się trochę ujędrniło. Początkiem czerwca powinnam wrócić do moich wymiarów z zeszłego lata ;) Byle tylko się nie poddać . Pomimo nadwyrężonej kostki i ręki aeroby robię dalej. Nie ma co się oszukiwać , inaczej tłuszczu nie uda mi się spalić. Za tydzień podam wam moje wymiary. Mam nadzieje że coś ze mnie spadnie ;) Buziaki dla was.