Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.01 -zakupowo


Hej  wam , dziękuję za miłe słowa pod ostatnim  wpisem :) Mi się wydaje, że widać po mnie że tu  i  tam  mam  troszkę za dużo. Jak  schudnę jeszcze ze 3 kg  to  wiem , że różnica będzie duża :) Muszę trochę wysiłku włożyć w zgubienie oponki ;) 

Wracając dzisiaj  z pracy wpadłam  na chwilkę do  h&m. Udało mi się kupić fajną czerwoną sukienkę za 30 zł. Z racji  jej  długości  nadaje się do  legginsów :D  Zdjęcia nie dodam  bo  coś mi  tel protestuje. 

Co  jeszcze... w rossmannie kupiłam  kubek  do koktajli 


pomadkę ochronną ( jedyna czekolada na jaką moge sobie pozwolić :) ) 


Szminkę z maybelline numer 720 -bardzo naturalna 


Moją ukochaną rexone 


Na koniec szampon do włosów. Zwykle używam  dove ale tym  razem dałam  się skusić na garnier 


Z zakupów to  tyle. Na dniach  mam  jeszcze zaopatrzyć się w nowe buty  do  biegania. Jeśli  chodzi  o  dietę. To  przyznam się , że wieczorami  robię się głodna. Zwykle wtedy  najwięcej  jadłam więc nie ma się co  dziwić . Za jakiś czas organizm  mi się przyzwyczai i  będzie lepiej :) Chwilowo  zapijam głód herbatkami  ziołowymi i  wodą. 

Menu:

Śniadanie: łyżka stołowa sałatki śledziowej ,kromka chleba z serkiem  łososiowym,  plaster szynki ,  kawa z mlekiem, pół galaretki  owocowej

II śniadanie: banan

Obiad: bułka francuska z kapustą kiszoną. Kawa z mlekiem.

podwieczorek: pół galaretki owocowej,

kolacja: pół woreczka kaszy  gryczanej  gotowanej  bez soli i przypraw,  do  tego  jogurt  naturalny.

Ćwiczenia 


będzie jeszcze hula 

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    16 stycznia 2015, 16:51

    Świetne zakupy, ciekawa jestem tej czekoladowej pomadki <3 Ja posiadam czekoladowe masło do ust z Ziaji ;))

  • ksara572

    ksara572

    15 stycznia 2015, 19:22

    Widzę, że dzisiaj pięknie zapolowałaś! Tylko nie oblizuj za często tej czekoladowej pomadki :P Heh kiedy wróce do normalnych zdrowych ludzi też muszę iść na jakieś zakupy ;)

    • sad.cat

      sad.cat

      15 stycznia 2015, 20:19

      na opakowaniu napisali że ma 0 kcal :D moge lizać do woli ;) Ja ostatnio jakoś się rozszalałam z zakupami :) a fajne promocje są wszędzie