Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A teraz waga do góry:(


Tak się cieszyłam a tu ... porażka. Jem mało np. wczoraj 2 deseczki chleba chrupkiego z 3 sera chudego 0% i 1/4 ogórka, II śniadanie jogurt pitny 0%, potem 1 bułka z biedronki bo wybrałam się na górską wyprawę (tzn. chodziłam od 11 do 17). Aha zjadłam jeszcze 1 brzoskwinię. Na kolację 2 deseczki z wędliną chudą z indyka oraz z pomidorem i ogórkiem. I rano na wadze prawie 73 kg! A było 70,9! Dziś zjadłam 1 jajko usmażone na patelni bez tłuszczu z ogórkiem i 3 plastrami sera chudego 0%, na II śniadanie jogurt pitny 0%, na obiad talerz zupy pomidorowej z makaronem (niestety) i co ? I nic!

Nie mam zamiaru się poddawać ale dlaczego tak się dzieje???

  • Dzo.en

    Dzo.en

    25 lipca 2013, 16:33

    Nie pij tych 0% jogurtow... nie sa zbyt zdrowe... lepiej maslanke pij, bo tez malo kaloryczna, ale zdrowa. Jogurty 0% nie maja wartosci odzywczych... wiec pijac je nic nie dostarczych organizmowi. Zamiast chleba chrupkiego zjedz razowca... Moze za malo jesz i dlatego tak waga szaleje ?