Mój drugi dzień urlopu mija pod znakiem wyszukiwania aktywów, w które zainwestować na giełdzie. W końcu miałam czas, aby zafarbować włosy i jeszcze zrobię sobie sesję z leserem do depilacji :) Trochę to zaniedbałam.
Dzisiaj sprawdzałam poziom ketonów i mam średni poziom :D Myślę, że całkiem, całkiem :D Powoli zaczynam mieć obrzydzenie do jedzenia. Nie ciągnie mnie do słodkiego, ani do mojej colowej zmory :P
Kolacja :)))))
kasiaa.kasiaa
16 stycznia 2021, 05:42Bardzo samcznie to u ciebie wszystko wygląda 😊
Francuzeczkaa
15 stycznia 2021, 22:42Apetycznie 😋