Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja się chyba nie nadaję.!


Dochodzę do wniosku że moje odchudzanie nigdy mi się nie uda :(((( Jestem taka załamana! Miałam się odchudzać miało być tak pięknie. A tu o taka "lipa" Zjem coś zakazanego a zdaża mi się to często ostatnio i tłumaczę sobie że to nic, tylko ten jeden raz. Nawet nie mam z kim o tym pogadać! Koleżanka się odchudziła i wydaję mi się że tak się zachowuję jakby pozjadała wszystkie rozumy... Dzisiaj jadłam chipsy właśnie to jest to jadam takie głupoty i to najbardziej mnie denerwuje i pytam się jej czy masz może ochotę a ona no coś ty absolutnie. Z jednej strony zazdroszcze jej tej silnej woli ale z drugiej wyć mi się chcę ze jestem taka słaba! :( POMOCY !
  • Sandrinia1212

    Sandrinia1212

    12 lutego 2013, 16:12

    No pewnie ze jest! Tylko ja to wychodze z takiego założęnia ze 5 posiłków dziennie nie wiecej i nie wiem czy nie zaczynam powątpiewać w ta metode siedze i tylko patrze na zegarek ktora godzina byleby cos zjesc... masakraa

  • aannxx

    aannxx

    12 lutego 2013, 16:11

    Nie głoduj sie. Staraj sie unikać słodyczy. Kochana będzie dobrze, dasz radę- wierze w to;)

  • mala2580

    mala2580

    12 lutego 2013, 16:10

    staraj się nie dopuszczać do takiej sytuacji żebyś była strasznie głodna, bo potem będziesz brała wszystko jak leci byle zaspokoić głód. pij dużo wody, przynajmniej ja po niej czuję się pełniejsza. zastąp sobie słodycze owocami, napewno jest coś, co będzie Ci bardziej smakowało ;)