U mnie zawsze jest to poniedziałek, jesli zaczynam od srody czy piatku to postanowienie nigdy dlugo nie trwa..
Do Świat zostały dwa tygodnie a ja juz przez 3 dni objadałam sie słodkosciami od Mikołaja, wiec koniec z grudniowym lenistwem !
Otwieram magiczna szuflade z plytami Chodakowskiej i zaczynam dbac o to aby w wakacje 2014 wyjsc na plaze z glowa podniesiona do gory
naajs
9 grudnia 2013, 21:32powodzenia :)
Lovelly
9 grudnia 2013, 16:39powodzenia!
spelnioneMarzenie
9 grudnia 2013, 10:33tez lubie zaczynac od poniedzialku i jeszcze najlepiej do tego, zeby byl pierwszy :))