Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem beznadziejna...


Normalnie co to ja zrobiłam przez ten weekend to porażka... waga pokazała w sobotę rano 66 kg^^ a potem dupa. obżarstwo moje nie ma końca. od soboty rano jem jem jem jem jem i tak bez końca... Ale! od jutra mocne postanowienie poprawy!  do 24 kwietnia schudnąć co najmniej 10 kg!
jak myślicie, uda mi się schudnąć 10 kg w ciągu 28 dni?? :)
trzymajcie się i przy okazji trzymajcie za mnie kciuki 
  • mycha..

    mycha..

    28 marca 2011, 07:49

    Schudnąć można schudnąć, ale na głodówce i jojo pewnie zapewnione... Lepiej 5kg i zdrowo:) Też bym chciała do 24kwietnia schudnąć, ale nie 10kg, tylko 5;) pozdr:)

  • joyride

    joyride

    27 marca 2011, 19:15

    schudnąć może i schudniesz, ale niezdrowo i potem wszystko wróci, więc cierpliwości kochana :))

  • zasypanamarzeniami

    zasypanamarzeniami

    27 marca 2011, 17:36

    Ładnie Ci idzie ; ) Ale czy 10 kg w 28 dni to nie za dużo ? :) Ale życzę Ci powodzenia :*

  • welaaa

    welaaa

    27 marca 2011, 17:33

    raz pod gorke raz ze zgorki ! 3mam kciuki:)