Witam :)
Ciągnie się jak flaki z olejem ten koniec karnawału! Kto to wymyślił, żeby się zaczynało w czwartek, a kończyło we wtorek? Najpierw pączki, potem weekend- ostatni weekend, to sobie można pozwolić, a potem wtorek, może coś zrobić już w poniedziałek, bo potem zostanie, a w środę nie można, a w czwartek będzie już stare... :)Tyle w te dni nagrzeszyłam, że aż nie wiem czy się przyznawać...:) no ale to serio- od środy koniec:) Ale dzisiaj widziałam fajny przepis w takiej gazecie 'Moje gotowanie", czy jakoś tak, nie kupiłam jej, bo kosztowała 8zł, to trochę dużo. Przepis był na sałatkę z kaszy perłowej i pieczonych warzyw:) Muszę ją zrobić:) Nie wiem czy zauważyliście, że era sałatek z majonezem jużminęła i nie wiem jak Wam, ale mi się kojarzą z takimi wiejskimi imieninami, gdzie się na stół stawia tyle żarcia, że nawet jak goście zjedzą 3/4 to, żeby wyglądało, że nic nie zjedli. Staropolska, ociekająca tłuszczem gościnność. I jeszcze trzeba na siłę wpychać wszystkim- spróbuj ego, tym się poczęstuj, no dalej, dalej...masakra! Moja teściowa tak robi, jak zaprasza swoich sąsiadów (bo zaprasza tylko ich, bo z wszystkimi innymi jest pokłócona). Kiełbacha na stół, porcje placków 10x10cm i jechane... Ale jak ja jej nieraz coś upiekę, bo wiem, że akurat lubi ,np bezy, to słyszę komentarz "tak, żeby nam dupy rosły"... żenada...
No dobra, więc wracając do tematu: nie ważę się w tym tygodniu:) W następny:) PA!
milusinska1990
23 lutego 2012, 00:12hej co do Twoich pytan to balsam ten ujedrnia i poprawia wyglad skory ale wiadomo cudów nie ma:)a co do moich wpisow to numeruje kolejne dni diety a nie codziennie mam jakis wpis w pamietniku:)dzieki za info o herbatkach,musze sobie jakies dobre kupic i masz racje najlepsze sa z dodatkami:)pozdrawiam goraco,trzymaj sie!!!:)
milusinska1990
20 lutego 2012, 18:11cała prawda o imprezach rodzinnych:) zreszta starsze osoby maja zawsze takie komentarze a same jedzenia na full:) dzieki za rady jesli chodzi o warzywka,mam w planach wykorzystac to co pisala ale musze uderzyc na biedrone i sklepy:):) mniej pokus zycze:)pozdrawiam